- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 14994
Do październikowych wyborów parlamentarnych pozostał tydzień. Przestawiamy najważniejsze propozycje dotyczące bezpieczeństwa i obronności zawarte w programach wyborczych partii lub koalicji, które mogą dostać się do Sejmu i Senatu kolejnej kadencji.
Bezpieczna przyszłość w wersji PiS
Program Prawa i Sprawiedliwości pt. „Bezpieczna przyszłość” został opisany w formie 300-stronicowego dokumentu. Sporą jego część stanowi bowiem opis tego, co zostało już zrobione w poprzednich latach rządów Zjednoczonej Prawicy.
Dopiero w 4. rozdziale, który mówi o perspektywie rozwoju do 2031 roku, znajdziemy więcej konkretów dotyczących przyszłości. Program składa się z "14 kluczowych dla Rzeczypospolitej obszarów".
Generalnie Siły Zbrojne RP z małej, ekspedycyjnej, niezdolnej do samodzielnej obrony kraju mają być przekształcone w liczącą się w Europie siłę. Osiągnięcie docelowej liczebności Sił Zbrojnych RP na poziomie co najmniej 300 tysięcy żołnierzy, wdrożenie nowoczesnego sprzętu, który już w większości został zakontraktowany oraz sformowanie nowych jednostek wojskowych ma być możliwe w ciągu dwóch najbliższych kadencji.
W Krakowie rozpocznie się formowanie dowództwa 2. Korpusu Polskiego im. gen. W. Andersa na wzór dowództw amerykańskich. W wyposażeniu wojsk będą uruchamiane zautomatyzowane systemy dowodzenia.
PiS zamierza też na wschodzie kraju rozbudować składy środków bojowych. Na terenie jednostek wojskowych powstaną nowe magazyny amunicji strzeleckie oraz modułowe bazy wojskowe, aby obiekty powstawały znacznie szybciej, niższym kosztem i były bardziej mobilne.
Planuje też wspierać rozwój polskiego przemysłu obronnego, a zamówienia mają być kierowane przede wszystkim do polskich zakładów i polskich stoczni. Dzięki temu polski przemysł zbrojeniowy ma zyskać nowe kompetencje i zdolności do produkcji nowoczesnego sprzętu. Ponadto będzie inwestować w badania naukowe i prace rozwojowe w polskim sektorze obronnych, chociaż rzeczywiste dotychczasowe nakłady na B+R w stosunku do budżetu MON są na rekordowo niskim poziomie. Planuje też kontynuację rozpoczętego Narodowego Programu Amunicyjnego,
PiS planuje poszerzyć możliwości kształcenia i szkolenia żołnierzy na uczelniach wojskowych i odtworzyć Wojskową Akademię Medyczną. Wojna w Ukrainie pokazała, jak istotna jest medycyna pola walki, oraz podkreśliła kluczową rolę medyków wojskowych.
W ramach obszaru związanego z bezpieczeństwem, PiS planuje tworzyć w szkołach średnich klasy mundurowe. W całym kraju powstać ma ich tysiąc. Jak dodano "ważne, aby absolwenci klas mundurowych, po zdanym egzaminie maturalnym i spełnieniu wymogów formalnych, mieli gwarancje zatrudnienia w wybranej formacji". PiS zamierza zmienić podstawę programową przedmiotu "edukacja dla bezpieczeństwa" oraz wprowadzić obowiązkowy kurs pierwszej pomocy (zakłada się, że w obowiązkowych kursach udział weźmie ok. 450 tys. uczniów rocznie).
W podpunkcie dotyczących wzmacniania służb mundurowych PiS w odniesieniu do funkcjonariuszy chciałby, aby jak najdłużej pozostali w służbie oraz żeby ich rodziny otrzymywały odpowiednie wsparcie finansowe. W związku z tym – co podkreślono – rząd wprowadza "szereg rozwiązań, m.in. świadczenie za długoletnia służbę, dodatki motywacyjne, a także świadczenie pieniężne dla członków rodzin poległych funkcjonariuszy i żołnierzy". PiS zapowiada także, że będzie zwiększać środki przeznaczone na wzrost wynagrodzeń "dla pracowników państwowej sfery budżetowej, sędziów, asesorów sadowych, referendarzy sadowych oraz nauczycieli", a więc także dla mundurowych.
Konkrety PO, czyli modernizacja po lupą
Z kolei sprawy bezpieczeństwa i obronności Koalicja Obywatelska zaprezentowała w formie 100 konkretów na sto pierwszych dni po przejęciu władzy.
W ciągu 100 dni ma być przedstawiamy program modernizacji polskiej armii. Były szef MON Tomasz Siemoniak zapowiedział, że z podpisanych kontraktów nikt się nie będzie wycofywał, choć warto odnotować postulat stworzenia „białej księgi dokumentującej wszystkie decyzje pociągające znaczne skutki finansowe, szczególnie poza procedurami przetargowym, z rozliczeniem nieprawidłowości”.
PO planuje - jak czytamy w konkretach - przystąpić do sojuszniczego programu obrony przeciwrakietowej tzw. Kopuły Europejskiej (European Sky Shield – europejska tarcza antyrakietowa). W interesie bezpieczeństwa Polski jest bowiem wykorzystanie wszystkich możliwych narzędzi do ochrony polskiego i europejskiego nieba. Ponadto największe ugrupowanie opozycyjne zamierza pozyskać kolejnych 6 baterii Patriot, znaczącą liczbę śmigłowców wielozadaniowych i bojowych, dronów najnowszej generacji i innych elementów obrony powietrznej.
W ciągu stu dni ma być wydane rozporządzenie o ochronie polskiego munduru. Wojsko ma bowiem służyć Polsce a nie politykom. Wprowadzony będzie zakaz wykorzystywania wojska w celach partyjnych i wyborczych, a także przywrócone będą emerytom mundurowym prawa nabyte – odebrane im z naruszeniem powszechnych norm prawa”. Taki ruch byłby próbą przywrócenia wiarygodności państwa i dotrzymania umowy już zawartej ( konkret 77).
Z kolei w dziale „Bezpieczeństwo” znalazła się kwestia sfinansowania z UE na obronę polskiej granicy z Białorusią. Zlikwidowany ma być szlak przemytników przechodzących z Bliskiego Wschodu przez Białoruś do Polski i dalej UE.
W konkretach kadrowych PO pojawia się wniosek do niezależnej, odpolitycznionej prokuratury o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej m.in. komendanta Jarosława Szymczyka za użycie granatnika w Komendzie Głównej Policji", a także za działania łamiące porządek prawny, na przykład wykorzystanie Biura Operacji Antyterrorystycznych do tłumienia zgromadzeń, w tym strajków kobiet oraz innych działań, na polityczne zlecenie, wymierzonych w opozycję". Ma też dojść do "rozliczenia kierownictwa jednostek policji, w których dochodziło do nagminnego nadużywania władzy i realizowania politycznych zleceń. Ponadto zapowiedziano również, że będzie przeprowadzony "audyt i kontrola działań operacyjnych w zakresie wykorzystania podsłuchów oraz działań Biura Spraw Wewnętrznych i Biura Nadzoru Wewnętrznego MSW.
KO zapowiada też 20 proc. podwyżkę dla sfery budżetowej, na którą zapewne liczyć mogą żołnierze także funkcjonariusze.
Mundurowi w oczach Lewicy
Program wyborczy Lewicy zawiera 155 punktów.
Politycy tej opcji popierają działania zmierzające do powołania europejskich sił zbrojnych uzupełniających potencjał obronny NATO i Wojska Polskiego. Opowiadają się także za wsparciem armii zawodowej silną, dobrowolną rezerwą. Lewica zamierza również kontynuować program modernizacji wyposażenia armii, z przeprowadzeniem przeglądu obecnych programów. Każdy zakup wyposażenia dla polskiej armii powinien nieść ze sobą import i przyswojenie technologii
Lewica ma też zamiar wdrożyć – jak to nazwano – "model wszechstronnej obronności w stylu nordyckim". Odtworzona ma zostać "sieć infrastruktury przeznaczonej dla ochrony ludności cywilnej. Plany dotyczą też powołania Służby Obrony Cywilnej, "która będzie odpowiedzialna za koordynację i prowadzenie wszystkich działań związanych z ochroną ludności, takich jak edukacja, ćwiczenia i czuwanie nad gotowością".
Wszyscy policjanci mają być wyposażeni w identyfikatory i kamery nasobne. Ponadto planowane jest wprowadzenie szkoleń i zasad postępowania, które będą zgodnie "ze standardami przestrzegania praw człowieka i procedurami deeskalacji". Zmianie mają uleć też priorytety w ocenie pracy Policji – "odchodząc od nabijania statystyk na rzecz mierników poczucia bezpieczeństwa wśród społeczności". Na czele formacji stać ma Komendant Główny Policji powoływany na to stanowisko na określoną kadencję.
Lewica proponuje, by najniższe wynagrodzenie w sferze budżetowej wynosiło "nie mniej niż 130 proc. wynagrodzenia minimalnego w gospodarce". Jak czytamy, "płace w budżetówce będą automatycznie waloryzowane dwa razy do roku o inflację, a tabele płac regularnie poddawane negocjacjom ze związkami zawodowymi".
W programie wyborczym znalazł się też punkt dotyczący kontroli operacyjnej. "Wprowadzimy realny nadzór sądowy nad czynnościami operacyjnymi. Każdy obywatel uzyska prawo do informacji o działaniach operacyjnych przeprowadzanych wobec niego – nie później niż 6 miesięcy po zakończeniu kontroli".
Oddzielić mundur od partii - postuluje „Trzecia Droga”
W 12 gwarancji przyjętej przez "Trzecią drogę" pojawiła się „Nowoczesna armia . 50 proc. wydatków na modernizację wojska w polskich zakładach zbrojeniowych”. Koalicja PSL i Polski 2050 planuje m.in. skończyć z partyjniactwem w wojsku i ręcznym sterowaniem przez ministra obrony narodowej. Chodzi o przekazanie zarządzania wojskiem kompetentnym niezależnym fachowcom oraz oddzielić funkcję dowodzenia armią od kierowania resortem obrony narodowej, przy zachowaniu cywilnej kontroli nad wojskiem. Wojska Obrony Terytorialnej mają zostać włączone w system dowodzenia Sił Zbrojnych
https://polska2050.pl/trzecia-droga/12-gwarancji-trzeciej-drogi/
Najwięcej informacji o sprawach związanych z bezpieczeństwem i obronnością „ Trzeciej Drogi” przedstawiono podczas kongresu "Bezpieczeństwo Naprawdę!". Przemawiali wtedy liderzy obu ugrupowań - Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia zaznaczył, że „Trzecia Droga” chciałaby odpolitycznić polską armię, oddzielić mundur od partii. Polityk mówił wtedy, że awanse w armii muszą być spowodowane polityką kadrową wojska i kompetencjami żołnierzy, "bez uznaniowego widzimisię". Postulował też wzmocnienie roli WOT tak, by stało się ono prawdziwym wojskiem w prawdziwych służbach dowodzenia oraz budowanie potencjału obronnego "od dołu" poprzez bataliony czy eskadry, a nie poprzez tworzenie kolejnych dowództw oraz wzmocnienie cyberbezpieczeństwa.
Zdaniem prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, Polska powinna mieć zmodernizowaną, dobrze zorganizowaną armię. Po drugie, musimy być silni w sojuszach, w których się znajdujemy, w Unii Europejskiej i w NATO. Po trzecie, a tak naprawdę może po pierwsze, bo najważniejsze - zawsze musimy być wspólnotą narodową. Podkreślił, że "tylko te trzy zasady dają pełną gwarancję bezpieczeństwa Rzeczpospolitej".
Zaznaczył, że zmodernizowana armia nie może być silna tylko zakupami za granicą. Trzeba wprowadzić poprawkę do ustawy o modernizacji, o bezpieczeństwie narodowym, o wszystkich sprawach związanych z uzbrojeniem, że 50 procent sprzętu wojskowego jest kupowana z firm, fabryk produkujących na terenie Polski.
Wśród priorytetów wymienił też bezpieczeństwo żywnościowe, energetyczne i związane z aktywnością społeczeństwa obywatelskiego.
Powszechna samoobrona Konfederacji
Konfederacja jako pierwsza zaprezentowała swój program związanych z bezpieczeństwem. Jednym z nich jest odstraszanie zagrożeń zewnętrznych. Chodzi o promocję postaw proobronnych i kultury posiadania broni, czyli formowanie obywateli jako ludzi nie tylko psychicznie przygotowanych do walki w obronie ojczyzny, ale też posiadających podstawowe umiejętności w tym zakresie.
Konfederacja oczekuje też "racjonalizacji dostępu do broni palnej". Politycy tej formacji przygotowali też kilka propozycji ustaw. Wśród nich znajduje się m.in. projekt dotyczący ochrony prywatności, a więc zbierania przez służby danych użytkowników czy "ustawę o ukróceniu bezkarności Policji". Projekt ten zakłada wprowadzenie imienników, także dla funkcjonariuszy oddziałów prewencji oraz tego, by numer identyfikacyjny znajdował się zawsze widocznym miejscu umundurowania policjanta.
Nie wiadomo ile z tych propozycji zostanie zrealizowanych, zwłaszcza gdy powstanie koalicja i wiele spraw związanych z bezpieczeństwem i obronnością będzie wymagało kompromisu. R.Ch.
Zdjęcie: www.sejm.gov.pl
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 12149
Powoli zbliżamy się do końca IX kadencji Parlamentu, lecz mimo to do chwili obecnej Ministerstwo Obrony Narodowej nie odpowiedziało na kilka interpelacji zgłoszonych w czasie jej trwania. Dwie z nich, zgłoszone 28 marca 2023 roku przez posłów Pawła Szramkę (Interpelacja nr 40199 w sprawie kwestii związanych z wprowadzeniem samolotu FA-50 do Sił Zbrojnych RP) oraz Czesława Mroczka (Interpelacja nr 40204 w sprawie przygotowania personelu Służby Inżynieryjno-Lotniczej do eksploatacji samolotów FA-50) dotyczyły niemal identycznych tematów, które nie doczekały się odpowiedzi.
Zgodnie z art. 193 ust. 1 Regulaminu Sejmu odpowiedź na interpelację jest udzielana w formie pisemnej nie później niż w terminie 21 dni od dnia otrzymania interpelacji. Zatem MON rażąco przekroczył regulaminowe terminy. Jedną z kwestii poruszanych przez wyżej wymienionych posłów była wysokość dodatku specjalnego za wykonywanie bezpośredniej obsługi wojskowych statków powietrznych. Chodzi mianowicie czy planowane jest podwyższenie tego dodatku dla personelu służy inżynieryjno-lotniczej (SIL), obsługującego samoloty FA-50.
Dodatek specjalny za wykonywanie bezpośredniej obsługi wojskowych statków powietrznych został wprowadzony rozporządzeniem MON z 7 lutego 2008 r. (Dz. U. 2008 Nr 29, poz. 171), zmieniającym rozporządzenie MON z 8 czerwca 2004 r. w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych (Dz. U. 2004 Nr 141, poz. 1497, z późn. zm.). Funkcjonuje do chwili obecnej, choć regulują go już inne akty prawne: ustawa z 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny (Dz.U. 2008 nr 29 poz. 171) oraz rozporządzenie MON z 9 stycznia 2023 r. w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych (Dz.U. 2023 poz. 149).
Ile wynosi dodatek za obsługę samolotów
Przepisy od momentu wprowadzenia omawianego dodatku stanowią, że żołnierz zawodowy, który w ramach obowiązków na zajmowanym stanowisku służbowym wykonuje bezpośrednią obsługę wojskowych statków powietrznych, otrzymuje dodatek specjalny o charakterze stałym, ustalony przy zastosowaniu mnożników kwoty obliczeniowej:
- do 0,10 – jeżeli pełnił służbę wojskową na stanowiskach objętych prawem do dodatku do 10 lat - czyli w wysokości 150 zł brutto;
- do 0,20 – jeżeli pełnił służbę wojskową na stanowiskach objętych prawem do dodatku od 10 do 20 lat - czyli 300 zł brutto;
- do 0,30 – jeżeli pełnił służbę wojskową na stanowiskach objętych prawem do dodatku powyżej 20 lat - czyli 450 zł brutto.
Ponadto od 2008 r. przepisy stanowią, że mnożniki kwoty obliczeniowej, o których mowa powyżej, zwiększa się żołnierzowi zawodowemu wykonującemu bezpośrednią obsługę samolotów wielozadaniowych F-16 lub śmigłowców pokładowych lotnictwa Marynarki Wojennej – o 0,10, a więc o dodatkowe 150 zł brutto. W 2011 r. dodano również zapis o zwiększaniu dodatku żołnierzom zawodowym wykonującym bezpośrednią obsługę statków powietrznych przeznaczonych do wykonywania zadań transportu powietrznego o statusie HEAD – o 0,20, czyli o dodatkowe 300 zł brutto (Dz.U. 2011 nr 128 poz. 722).
Spada realna wartość dodatku na stanowiskach SIL
Jak widać mimo upływu ponad 15 lat od wprowadzenia omawianego dodatku nie zmieniły się mnożniki kwoty obliczeniowej, a jedynie dodano zwiększenie mnożników dla drugiej po obsługujących samolot F-16 grupy żołnierzy. Był to wielokrotnie zgłaszany problem, gdyż dodatek w wysokości 150 zł brutto nie był wystarczająco motywujący dla żołnierzy - potencjalnych kandydatów do służby w strukturach służby inżynieryjno-lotniczej. Szczególnie widoczne było to w czasie gdy szkoły podoficerskie nie kształciły kandydatów na podoficerów "z cywila". Doświadczeni szeregowi, którzy znali trudy służby w SIL często unikali tego kierunku rozwoju zawodowego, wybierając etaty w mniej wymagających specjalnościach, obarczonych niższym stopniem odpowiedzialności, a które często były premiowane dodatkami w wyższej kwocie. Efektem była duża liczba wakatów w strukturach SIL, do której garnęli się głównie pasjonaci lotnictwa, jednak jak przekonało się wiele jednostek wojskowych uzupełnienie braków samymi pasjonatami jest niewystarczające i wielu kandydatów wprost mówiło, że do służby w SIL-u skłoniłyby ich jedynie wyższe kwoty dodatku specjalnego.
Dodatek ten szczególnie zaczął tracić na wartości oraz na znaczeniu wraz ze wzrostem uposażeń, a w ostatnich latach również z powodu wysokiej inflacji i realnego spadku siły nabywczej pieniądza. O ile w momencie jego wprowadzenia w 2008 r. żołnierz obejmujący stanowisko w SIL, mając stopień kaprala uzyskiwał dodatek specjalny, który stanowił 5,56 proc. jego uposażenia zasadniczego (stawka uposażenia zasadniczego dla 2 grupy uposażenia od 1 stycznia 2008 r. wynosiła 2700 zł brutto), o tyle w 2023 r. wspomniany dodatek stanowi jedynie 2,70 proc. uposażenia zasadniczego, które od 1 marca 2023 r. dla 2 grupy uposażenia wynosi 5560 zł. W przyszłym roku najprawdopodobniej ten dodatek będzie stanowił jeszcze mniejszą zachętę.
Jeśli przyjąć, że dodatek powinien być właśnie zachętą dla potencjalnych kandydatów do służby w SIL i to w podobnym stopniu co w momencie jego wprowadzenia, to dla żołnierzy rozpoczynających służbę na stanowisku w tej grupie osobowej dodatek powinien wynosić obecnie około 310 zł zamiast 150 zł.
We wspomnianych na wstępie interpelacjach posłowie na Sejm RP pytali czy planowane jest zwiększenie dodatku specjalnego dla personelu SIL, który w momencie skierowania interpelacji już szkolił się w Republice Korei z zakresu budowy i eksploatacji samolotu FA-50GF. Rodzi się tutaj wiele pytań o dalszy kształt funkcjonowania tego dodatku. Czy obok żołnierzy obsługujących samoloty F-16, zwiększenie dodatku powinno obowiązywać również żołnierzy SIL w jednostkach, które wdrażają lub będą wrażały w najbliższych latach nowoczesne, zaawansowane typy statków powietrznych - wspomniane FA-50, S-70i, AW101, AW149, F-35, SAAB 340 AEW&C, AH-64E, itd? Czy w momencie tak szeroko zakrojonej wymiany floty samolotów i śmigłowców dodatek nie powinien być zrównany, gdyż kilkunastoletnie F-16 nie będą już jedynymi nowoczesnymi statkami powietrznymi w polskim lotnictwie wojskowym? A może skrócić czas w jakim żołnierz uzyskiwałby wyższy mnożnik kwoty obliczeniowej - np. uzyskanie mnożnika 0,20 po 5 latach, a 0,30 po 10 latach służby w SIL? Czy też rozpocząć rozmowy o szerszej przebudowie formy tego dodatku?
Pilotom łatwiej wywalczyć podwyżkę
Powyższe pytania robią się jeszcze bardziej interesujące jeśli spojrzymy na inny z dodatków specjalnych - za wykonywania lotów w składzie załóg wojskowych statków powietrznych lub statków powietrznych będących na wyposażeniu Lotniczej Akademii Wojskowej. W jego przypadku w 2012 r. wprowadzono zapis o zwiększaniu mnożnika kwoty bazowej pilotom, którzy wykonują loty samolotem wielozadaniowym F-16 i mnożnik ten wzrasta co 3 lata i osiąga maksymalną wartość po 12 latach (Dz.U. 2013 poz. 1151). Obecnie zwiększenie mnożnika kwoty bazowej przysługuje również pilotom samolotów FA-50 oraz F-35 (także wykonującym w trakcie szkolenia wojskowego loty na samolocie wielozadaniowym niebędącym statkiem powietrznym używanym przez Siły Zbrojne RP). Jak widać pilotom, traktowanym jako elitarna grupa w Siłach Zbrojnych, łatwiej było wywalczyć zwiększenie mnożnika również na nowo wdrażanych typach statków powietrznych. Niestety podobne nie nastąpiło w stosunku do ich kolegów ze służy inżynieryjno-lotniczej, odpowiadających za bezpieczną eksploatację samolotów, na których wykonują swoje loty.
Ci ostatni póki co nie mogą liczyć na identyczne traktowanie jak inżynierowie, technicy i mechanicy samolotów F-16. Być może to piloci mając większą siłę przebicia powinni zawalczyć o kolegów, od których zależy ich bezpieczne wykonywanie lotów?
Być może nowa kadencja Sejmu pozwoli na ponowne zadanie pytań, na których odpowiedzi nie mogli doczekać się panowie posłowie Czesław Mroczek i Paweł Szramka. (AW)
zdjęcie: 8 Baza Lotnictwa Transportowego
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 20906
Szef Sztabu Generalnego WP generał Rajmund Andrzejczak i dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał broni Tomasz Piotrowski odchodzą ze swoich stanowisk. Piastowali je przez pięć lat. Oficjalnie nie podali przyczyn rezygnacji jednak wskazuje się, że przyczynił się do tego konflikt z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem, który rozpoczął się, kiedy minister próbował zrzucić winę za incydenty z rosyjskimi rakietami na wojskowych dowódców. Już we wtorek, prezydent Andrzej Duda w porozumieniu z ministrem obrony mianował szefem SG WP gen. broni Wiesława Kukułę, byłego Dowódcę Generalnego RSZ, a dowódcą Operacyjnym RSZ został gen. dyw. Maciej Klisz, były dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej. Obaj na poprzednie stanowisko byli wyznaczeni na początku lutego br.
Incydent z rakietą i konflikt MON z wojskiem
Ze strony ministerstwa największy konflikt dotyczył Dowództwa Operacyjnego. Kiedy rosyjska rakieta przeleciała przez pół Polski i spadła w okolicach Bydgoszczy wojsko poinformowało o sprawie MON. Początkowe poszukiwania nie przyniosły skutku, a władze nie podały do publicznej wiadomości informacji o incydencie. Rakiety nie odnaleziono od razu po jej upadku a po jakimś czasie przestano się nią interesować. Całą sprawę próbowano zamieść pod dywan i prawie się to udało. Prawie, bo szczątki rakiety zostały odnalezione przez przypadkowego przechodnia w lesie. Minister obrony narodowej nie zawahał się oskarżyć o niedopełnienie obowiązków żołnierzy, a personalnie dowódcę operacyjnego. Sam Tomasz Piotrowski wszedł w ostry spór z ministrem dając do zrozumienia, że o całej sytuacji w odpowiednim czasie zostały powiadomione wszystkie najważniejsze osoby w państwie, w tym szef MON.
Zapewne wkrótce doczekamy się większej ilości konkretnych wiadomości. Wciąż nie wiadomo, dlaczego akurat teraz dowódcy zdecydowali się odejść. Konflikt trwał przecież miesiącami, szef MON umiejętnie omijał Dowództwo Operacyjne przy wszelkiego rodzaju zadaniach opierając się tylko na Dowództwie Generalnym. Jedno jest pewne, odejście w tym samym czasie dwóch najwyższych generałów WP zwiastuje duży konflikt na linii wojsko – MON.
Kampania a upolitycznienie wojska
Rządzący szczególnie podczas kampanii wyborczej próbują sobie zawłaszczyć wojsko i służby. Dużym echem odbiły się wydarzenia z przedednia Święta Wojska Polskiego. 14 sierpnia w Uniejowie prezes PiS Jarosław Kaczyński wygłosił przemówienie. Wszystko miało miejsce podczas pikniku wojskowego. Przemówienie było zdecydowanie polityczne. Kaczyński wtedy wzywał do głosowania na własną partię w najbliższych wyborach. Wszystko na tle żołnierzy, którzy nie powinni być mieszani w bieżącą walkę polityczną.
Takich sytuacji było znacznie więcej. Premier, a zwłaszcza szef MON bardzo często prowadzili polityczne spotkania na tle żołnierzy wojska polskiego. Temat bezpieczeństwa narodowego jest ostatnio bardzo często podnoszony, a z racji kampanii wyborczej rządzący chcą zebrać polityczne punkty na pozytywnym wizerunku wojska.
Dwóch z trzech najwyższych dowódców wojska polskiego odchodzi ze służby w bardzo niespokojnych czasach. Na wschodzie naszego kraju trwa wojna, w którą nasz kraj oraz nasi sojusznicy są pośrednio zaangażowani. Stawia to Polskę w trudnym położeniu. Dodatkowo trwa kampania wyborcza i nie wiadomo czy po 15 października nie będziemy mieli zupełnie nowego rządu. Wszystko to może zdestabilizować bezpieczeństwo w Polsce.
Autor: Mateusz Bartczak
zdjęcie: www.wojsko-polskie.pl
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 126665
Ponad 28 tysięcy żołnierzy zawodowych skorzysta na podwyższonym o 300 zł świadczeniu mieszkaniowym – wynika z projektu rozporządzenia MON z ws. świadczenia mieszkaniowego. Nowe podwyższone świadczenie ma obowiązywać od 1 października, z wyrównaniem po wejściu w życie tych regulacji.
Nowe przepisy wynikają z ustawy z 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o Agencji Mienia Wojskowego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1872). Jak już pisaliśmy przy okazji prac legislacyjnych nad ustawą o AMW, która zmienia przy okazji wiele innych ustaw m.in. o zakwaterowaniu sił zbrojnych RP, było planowane wydanie nowego rozporządzenie MON w sprawie świadczenia mieszkaniowego. Miało zastąpić akt wykonawczy z 3 listopada 2015 r. w sprawie wypłaty świadczenia mieszkaniowego (Dz. U. z 2018 r. poz. 633 oraz z 2022 r. poz. 2504). Nie spodziewaliśmy się, że nowe regulacje pojawią jeszcze przed wyborami parlamentarnymi.
Podstawa wydania tych regulacji jest art. 48d ust. 17 ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP. Zawiera jedynie sześć paragrafów, a najważniejsze są dwa. Jedno z nich dotyczy utrzymania stawki podstawowej świadczenia na poziomie 300 zł. Drugie obejmuje załącznik z współczynnikami dla wszystkich garnizonów. Współczynnik świadczenia wynosi od 1,5 do 5,0 i jest uzależniony od garnizonu, w którym żołnierz pełni służbę wojskową. Świadczenie wynosi zatem od 450 zł do 1 500 zł w zależności od garnizonu.
W wytycznych do wydania rozporządzenia wskazano, że przy określaniu współczynnika świadczenia mieszkaniowego należy również uwzględnić szczególne znaczenie garnizonu dla obronności kraju. Są to garnizony położone w województwie warmińsko-mazurskim, podlaskim, podkarpackim oraz lubelskim z wyłączeniem garnizonu Dęblin, dwa garnizony w województwie mazowieckim oraz garnizon Gdynia.
Celem tej zmiany było zwiększenie liczebności armii na ścianie wschodniej. W rezultacie w 28 takich garnizonów, w których służy - jak czytamy w uzasadnieniu - 28 087 żołnierzy zawodowych otrzyma podwyższoną wysokość dotychczasowego świadczenia ( średnio o 300 zł). W lipcu br. wypłacono należne za czerwiec świadczenie mieszkaniowe dla 86 005 żołnierzy.
W pozostałych garnizonach współczynniki nie zostały zmienione. Średnia stawka świadczenia wzrośnie z dotychczasowej 793 zł do 889 zł. Wyższe wypłaty mają nastąpić od 1 października br. , z wyrównaniem, bo przepisy - po konsultacjach międzyresortowych – mogą wejść w życie na początku listopada. Jeśli nastąpi to do 9 listopada, to kadra zawodowa otrzyma w tym miesiącu świadczenia z wyrównaniem za październik, a jak nie to w grudniu.
W uzasadnieniu projektu rozporządzenia, które ma wejść w życie następnego dnia po publikacji z Dzienniku Ustaw podano, że koszty wypłaty od 1 października podwyższonego o 300 zł świadczenia dla ponad 28 tys. żołnierzy w 2023 r. wzrośnie o 8 mln zł. W 2024 r. dodatkowe potrzeby w formie dotacji z budżetu MON do AMW zwiększą się dodatkowo o 116 mln. zł. R.Ch.
Wykaz garnizonów w projekcie rozporządzenia
WSPÓŁCZYNNIK ŚWIADCZENIA MIESZKANIOWEGO DLA POSZCZEGÓLNYCH GARNIZONÓW
Lp. |
GARNIZON |
WSPÓŁCZYNNIK ŚWIADCZENIA |
1 |
2 |
3 |
1 |
BARTOSZYCE |
2,8 |
2 |
BIAŁA PODLASKA |
3,5 |
3 |
BIAŁYSTOK |
3,8 |
4 |
BIELSKO-BIAŁA |
3 |
5 |
BOLESŁAWIEC |
2,3 |
6 |
BRANIEWO |
3,1 |
7 |
BRODNICA |
1,9 |
8 |
BRZEG |
2,3 |
9 |
BYDGOSZCZ |
3 |
10 |
BYTOM |
2,2 |
11 |
CHEŁM |
2,9 |
12 |
CHEŁMNO |
2 |
13 |
CHOJNICE |
2,1 |
14 |
CHOSZCZNO |
2,7 |
15 |
CZARNE |
1,5 |
16 |
DARŁOWO |
2,2 |
17 |
DĘBLIN |
1,9 |
18 |
DRAWSKO POMORSKIE |
1,9 |
19 |
DZIWNÓW |
2,2 |
20 |
ELBLĄG |
3,7 |
21 |
GDAŃSK |
4 |
22 |
GDYNIA |
4 |
23 |
GIŻYCKO |
2,7 |
24 |
GLIWICE |
2,5 |
25 |
GŁOGÓW |
2,1 |
26 |
GOLENIÓW |
2,5 |
27 |
GOŁDAP |
2,8 |
28 |
GRÓJEC |
2,5 |
29 |
GRUDZIĄDZ |
2 |
30 |
HRUBIESZÓW |
2,7 |
31 |
INOWROCŁAW |
2 |
32 |
JAROCIN |
2 |
33 |
JAROSŁAW |
2,9 |
34 |
KATOWICE |
2,2 |
35 |
KIELCE |
2,3 |
36 |
KŁODZKO |
2,1 |
37 |
KOŁOBRZEG |
3,3 |
38 |
KOSZALIN |
2,6 |
39 |
KRAKÓW |
3,2 |
40 |
KRAKÓW-BALICE |
3 |
41 |
KROSNO ODRZAŃSKIE |
2,2 |
42 |
KUTNO |
2,6 |
43 |
LESZNO |
2 |
44 |
LĘBORK |
1,7 |
45 |
LIDZBARK WARMIŃSKI |
2,7 |
46 |
LIPOWIEC |
2,9 |
47 |
LUBLIN |
3,8 |
48 |
LUBLINIEC |
2,3 |
49 |
ŁASK |
2,5 |
50 |
ŁĘCZYCA |
1,8 |
51 |
ŁOMŻA |
2,8 |
52 |
ŁÓDŹ |
3,1 |
53 |
MALBORK |
2,1 |
54 |
MIĘDZYRZECZ |
1,7 |
55 |
MIŃSK MAZOWIECKI |
2,5 |
56 |
MIROSŁAWIEC |
1,9 |
57 |
MORĄG |
2,6 |
58 |
MRZEŻYNO |
2,3 |
59 |
NISKO |
3 |
60 |
NOWA DĘBA |
3 |
61 |
NOWY DWÓR MAZOWECKI |
2,4 |
62 |
OLEŚNICA |
2,5 |
63 |
OLSZTYN |
3,4 |
64 |
OPOLE |
3 |
65 |
ORZYSZ |
3 |
66 |
OSTRÓW MAZOWIECKA |
3 |
67 |
PIŁA |
2,1 |
68 |
POWIDZ |
2 |
69 |
POZNAŃ |
3 |
70 |
PRUSZCZ GDAŃSKI |
2,7 |
71 |
PRZASNYSZ |
3,3 |
72 |
PRZEMYŚL |
3 |
73 |
RADOM |
2,5 |
74 |
RZESZÓW |
3,5 |
75 |
SANDOMIERZ |
1,6 |
76 |
SIEDLCE |
3,5 |
77 |
SIEMIROWICE |
1,6 |
78 |
SIERADZ |
2,2 |
79 |
SKWIERZYNA |
2,2 |
80 |
SŁUPSK |
3 |
81 |
SOCHACZEW |
2,4 |
82 |
STARGARD |
2,6 |
83 |
SULECHÓW |
2,6 |
84 |
SUWAŁKI |
3 |
85 |
SZCZECIN |
3,7 |
86 |
ŚREM |
2,1 |
87 |
ŚWIDWIN |
1,6 |
88 |
ŚWINOUJŚCIE |
4,2 |
89 |
TARNOWSKIE GÓRY |
2,2 |
90 |
TOMASZÓW MAZOWIECKI |
2,4 |
91 |
TORUŃ |
2,5 |
92 |
TRZEBIATÓW |
2,3 |
93 |
USTKA |
3 |
94 |
WAŁCZ |
1,9 |
95 |
WARSZAWA |
5 |
96 |
WEJHEROWO |
2,3 |
97 |
WESOŁA |
3,1 |
98 |
WĘDRZYN |
3 |
99 |
WĘGORZEWO |
2,9 |
100 |
WŁADYSŁAWOWO |
2,5 |
101 |
WROCŁAW |
3,2 |
102 |
ZAMOŚĆ |
3,1 |
103 |
ZEGRZE |
3,3 |
104 |
ZIELONA GÓRA |
3,2 |
105 |
ZŁOCIENIEC |
1,9 |
106 |
ŻAGAŃ |
1,9 |
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 6824
Istnieją wątpliwości, czy okres służby w Policji zalicza się do okresu uprawniającego żołnierza zawodowego do uzyskania odprawy w związku ze zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej. Ważne jest, kiedy żołnierz pracował w Policji, przepisy nowej ustawy o obronie Ojczyzny są w tej kwestii inne niż obowiązująca poprzednio ustawa o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.
W sprawie rozpoznanej Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 30 maja 2023 r., sygn. akt III OSK 2217/21 żołnierz pełnił służbę w Żandarmerii Wojskowej od 1 lutego 2017 r. do 31 grudnia 2019 r. Z powodu niezawarcia kolejnego kontraktu został zwolniony z zawodowej służby wojskowej i przeniesiony do rezerwy.
W związku ze zwolnieniem ze służby na podstawie decyzji Komendanta Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej otrzymał:
- odprawę w wysokości 100 % kwoty uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnymi w ostatnim dniu pełnienia zawodowej służby wojskowej,
- dodatkowe uposażenie roczne za 2018 r. i 2019 r.
- ekwiwalent pieniężny za 16 dni urlopu wypoczynkowego,
- gratyfikację urlopową za rok 2019 należną żołnierzowi, jego żonie, córce i synowi.
Żołnierz zaskarżył decyzję urzędu pierwszej instancji do Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej. Kwestionował wysokość przyznanej odprawy, domagał się przyznania tego świadczenia w wymiarze 480 %. Powoływał się na brak otrzymania odprawy w służbie w Policji, w której pełnił służbę bezpośrednio przed rozpoczęciem służby jako żołnierz zawodowy.
Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej utrzymał w mocy decyzji Komendanta Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej otrzymał. Zdaniem urzędu organu odwoławczego do okresu pełnienia czynnej służby wojskowej (na potrzeby ustalenia prawa i wysokości odprawy w związku ze zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej) nie zalicza się okresu pełnienia służby w Policji, nawet jeżeli poprzedzał on bezpośrednio zawodową służbę wojskową. Uznał, że niewypłacenie odprawy policjantowi w związku ze zwolnieniem go z tej służby bezpośrednio przed powołaniem do zawodowej służby wojskowej, nie czyni okresu służby w Policji okresem równorzędnym z czynną służbą wojskową.
Żołnierz odwołał się od decyzji Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który oddalił jego skargę. W uzasadnieniu wyroku wojewódzki sąd administracyjny uznał za trafne stanowisko organów obu instancji, że fakt bezpośredniego przejścia zainteresowanego ze służby w Policji do służby w Żandarmerii Wojskowej – bez otrzymania odprawy w Policji – nie może mieć wpływu na uprawnienie tego rodzaju w służbie wojskowej.
Żołnierz zaskarżył wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Argumentował, że jest nierówne potraktowanie go jako byłego funkcjonariusza Policji w stosunku do pozycji byłego żołnierza zawodowego w zakresie ich uprawnienia do odprawy emerytalnej, w sytuacji gdy jeden z nich nie otrzymał odprawy przy zwolnieniu ze służby oraz nieuzasadnione pozbawienie go prawa do odprawy emerytalnej za okres pełnienia służby w Policji, gdy tymczasem żołnierz zawodowy, który przeszedł do służby w Policji i nie otrzymał przy zwolnieniu ze służby odprawy emerytalnej, po zwolnieniu ze służby w Policji otrzymuje odprawę w pełnej wysokości również za okres pełnienia służby jako żołnierz zawodowy. Zdaniem zainteresowanego to złamanie art. 32 konstytucji, który przewiduje, że każdy jest równy wobec prawa.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę żołnierza. W uzasadnieniu wyroku sąd powołał się na obowiązujący w dacie rozpoznawania omawianej sprawy art. 94 ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (tekst jedn. Dz. U. z 2022 r., poz. 535, z późn. zm.), która regulowała zasady przyznawania odprawy. Zgodnie z art. 94 ust. 1 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych do okresu zawodowej służby wojskowej zalicza się okresy pełnienia nieprzerwanej czynnej służby wojskowej, z wyłączeniem okresów zawieszenia w czynnościach służbowych lub tymczasowego aresztowania, chyba że prawomocnym orzeczeniem postępowanie karne lub dyscyplinarne, będące przyczyną zawieszenia lub aresztowania, zostało umorzone bądź żołnierz został uniewinniony na podstawie prawomocnego wyroku lub orzeczenia o uniewinnieniu w postępowaniu dyscyplinarnym. Zdaniem NSA, przy określeniu należnej skarżącemu odprawy nie może być wzięty pod uwagę również przepis art. 17a ust. 4 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Z jego treści wprost bowiem wynika, że okresy służby w formacjach mundurowych, tj. Policja, Straż Graniczna, Biuro Ochrony Rządu, Służba Ochrony Państwa, Państwowa Straż Pożarna, Służba Więzienna, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu, Służba Wywiadu Wojskowego, Służba Kontrwywiadu Wojskowego lub Urząd Ochrony Państwa, zalicza się jedynie do okresów, od których są uzależnione uprawnienia wymienione w art. 62 ust. 4 i art. 80 ust. 1 pkt 3 (tj. uprawnienia do: dodatkowego urlopu wypoczynkowego, dodatku za długoletnią służbę wojskową).
Zatem na gruncie obowiązującej w dacie rozpoznawania omawianej sprawy ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych ustalenie prawa i wysokości odprawy żołnierzowi zawodowemu uzależnione jest od długości pełnienia przez niego czynnej służby wojskowej. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę żołnierza i wskazał, że skoro art. 94 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych nie stanowi, że okres służby w Policji powinien zostać wzięty pod uwagę przy ustaleniu prawa do odprawy żołnierza zawodowego, prawidłowe było stanowisko organów w sprawie odprawy.
Należy podkreślić, że przepisy dotyczące wliczania do okresu uprawniającego do odprawy dla żołnierza zawodowego służby w innych formacjach mundurowych uległy zmianie. W obecnym stanie prawnym kwestię odprawy dla żołnierza zwolnionego z zawodowej służby wojskowej reguluje art. 458 ustawy z 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny (tekst jedn. Dz. U., poz. 2305, z późn. zm.). Zgodnie z art. 458 ust. 3 ustawy o obronie Ojczyzny do okresu zawodowej służby wojskowej zalicza się okresy pełnienia nieprzerwanej czynnej służby wojskowej, do którego dolicza się okres służby w innych formacjach mundurowych, z wyłączeniem okresów zawieszenia w czynnościach służbowych lub tymczasowego aresztowania, chyba że prawomocnym orzeczeniem postępowanie karne lub dyscyplinarne, będące przyczyną zawieszenia lub aresztowania, zostało umorzone albo żołnierz został uniewinniony na podstawie prawomocnego wyroku lub orzeczenia o uniewinnieniu w postępowaniu dyscyplinarnym. Służba w innych formacjach, o których mowa w przepisie art. 458 ust. 3 ustawy o obronie Ojczyzny, której czas podlega wliczeniu do okresu odprawy dla żołnierza zawodowego to służba jako funkcjonariusz Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, Straży Marszałkowskiej, Służby Celno-Skarbowej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
W konsekwencji, dla ustalenia prawa do odprawy dla żołnierza zawodowego istotne jest, pod rządami jakiej ustawy odbył służbę w Policji. W obecnym stanie prawnym, w myśl art. 458 ust. 3 ustawy o obronie Ojczyzny okres służby w innych służbach mundurowych, w tym między innymi służby w Policji podlega wliczeniu do okresu, który uprawnia do uzyskania odprawy w związku ze zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej.
Aneta Mościcka
zdjęcie: 11 LDKP