- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 16780
Żołnierzom obrony terytorialnej udziela się urlopu wypoczynkowego w wymiarze do 24 dni kalendarzowych w danym roku - przewiduje projekt rozporządzenia MON w sprawie urlopów żołnierzy niebędących żołnierzami zawodowymi, który znajduje się w konsultacji.
Potrzeba opracowania tych przepisów powstała w związku z wejściem w życie nowelizacji ustawy 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny (Dz. U. poz. 2305, z późn. zm.) po kolejnej jej nowelizacji przewidywanej ustawą 17 sierpnia 2023 r. dotyczącą Agencji Mienia Wojskowego (Dz.U. poz. 1872). Chodzi o art. 331 ust. 9, który został poszerzony o dodatkowe przepisy regulujące udzielanie urlopów wypoczynkowych i dodatkowych żołnierzom niezawodowych w czasie odbywania służby wojskowej. Nowe regulacje obejmują nie tylko żołnierzy zasadniczej służby wojskowej, terytorialnej służby wojskowej czy też w okresie służby w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny, ale także - co jest nowością - służby w aktywnej rezerwie czy też odbywania ćwiczeń wojskowych w ramach pasywnej rezerw.
Terytorialsom przysługuje 24 dni urlopu wypoczynkowego
Zgodnie z § 3 projektu rozporządzenia urlopu wypoczynkowego udziela się na pisemny wniosek żołnierza lub z urzędu żołnierzom zasadniczej służby wojskowej (na razie zawieszonej) oraz Obrony Terytorialnej w wymiarze do 24 dni kalendarzowych w danym roku. Z tego uprawnienia wyłączeni są kandydaci do zawodowej służby wojskowej odbywających dobrowolną zasadniczą służbę wojskową w trakcie kształcenia w uczelniach wojskowych ( podchorążowie na I roku), w szkołach podoficerskich oraz w centrach szkolenia lub ośrodkach szkolenia.
Dowódca pododdziału został zobowiązany do opracowania planu urlopów, uwzględniając w miarę możliwości wnioski żołnierzy. Inny termin jest możliwy w przypadkach uzasadnionych potrzebami służbowymi lub na wniosek żołnierza, przy czym uwzględnia się zwolnienie lekarskie. Dowódca jednostki wojskowej może na wniosek żołnierza przedłużyć urlop wypoczynkowy żołnierza o czas niezbędny na przejazd do miejsca pobytu na urlopie i z powrotem.
Z kolei na urlop dodatkowy w wymiarze 10 dni mogą liczyć żołnierze za okres pełnienia służby przez co najmniej 60 dni w ciągu roku w strefie działań bojowych w czasie wojny. Ten urlop można dołączyć do urlopu wypoczynkowego jeżeli nie koliduje to z realizacją zadań służbowych.
Natomiast urlopu zdrowotnego udzielenia się żołnierzowi zasadniczej służby wojskowej oraz w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny dopiero po orzeczeniu wojskowej komisji lekarskiej w tej sprawie.
Urlop okolicznościowych od 1 do 14 dni
Żołnierzy może otrzymać urlop okolicznościowy na jego udokumentowany wniosek:
w wymiarze od 1 ( do tej pory było 3 dni) do 5 dni roboczych w przypadku:
- zgonu i pogrzebu lub ciężkiej choroby najbliższego członka rodziny, za którego uważa się małżonka, dziecko, ojca, matkę, byłego opiekuna prawnego, siostrę, brata, babkę lub dziadka żołnierza, a także dziecko, ojca, matkę lub byłego opiekuna prawnego małżonka żołnierza,
- zawarcia związku małżeńskiego przez żołnierza,
- urodzenia się dziecka żołnierza,
- potrzeby odwiedzenia małżonka lub dziecka żołnierza,
- potrzeby załatwienia spraw rodzinnych i osobistych.
Z kolei urlop okolicznościowy w wymiarze do 14 dni roboczych przysługuje w przypadku konieczności usunięcia skutków wystąpienia stanu klęski żywiołowej, która dotknęła jego rodzinę, lub w związku z pracami sezonowymi w prowadzonym osobiście lub wraz ze współmałżonkiem gospodarstwie rolnym.
Kiedy można odwołać żołnierza w urlopu
Odwołanie żołnierza z urlopu następuje w formie pisemnego zawiadomienia lub w formie powiadomienia telefonicznie lub w każdy inny możliwy i dostępny sposób. Stwierdza się to w rozkazie dziennym dowódcy jednostki wojskowej. Odwołanie powinno być uzasadnione i mieć wyjątkowy charakter.
Żołnierzowi odwołanemu z urlopu należy się ponownie ten urlop w pełnym wymiarze, jeżeli przebywał na nim nie dłużej niż 3 dni kalendarzowe. W pozostałych przypadkach przysługuje mu urlop w wymiarze niewykorzystanym.
Nowe przepisy, które wejdą w życie po 14 dniach od ich publikacji w Dzienniku Ustaw zastąpią rozporządzenie MON z 26 maja 2022 r. w sprawie urlopów żołnierzy niebędących żołnierzami zawodowymi (Dz. U. poz. 1232). R.Ch.
Zdjęcie: 6 MBOT
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 48330
Rzutem na taśmę, przed dymisją gabinetu Mateusza Morawieckiego, resort spraw wewnętrznych i administracji zdecydował o przyznaniu nagród specjalnych dla ponad 15 tys. funkcjonariuszy Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej oraz Służby Ochrony Państwa, szczególnie zaangażowanych w działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa na wschodniej granicy naszego kraju.
Za służbę na granicy i zabezpieczenie Narodowego Święta Niepodległości
Okazją – jak poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński - było niedawno obchodzone Narodowe Święto Niepodległości i zamiar uhonorowania wysiłku funkcjonariuszy służących na naszej granicy z Białorusią, Rosją i Ukrainą czy też strażaków, zaangażowanych w gaszenie pożarów poza granicami.
Za działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa na naszej wschodniej granicy zostało docenionych blisko 5 tys. strażników granicznych i ponad tysiąc policjantów.
Ponad 200 strażaków Państwowej Straży Pożarnej wyróżniono za działania podejmowane w szczególnie trudnych warunkach w związku z kryzysem na granicy z Białorusią i wojną na Ukrainie. Zostali oni też nagrodzeni za zaangażowanie w przygotowania i zabezpieczenie obchodów rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
MSWiA wylicza, że prawie 8,8 tys. funkcjonariuszy Policji otrzymało nagrody „za zabezpieczenie tegorocznych obchodów Narodowego Święta Niepodległości”, a 160 policjantów oraz funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa i Straży Granicznej - „za wzorowe wykonywanie zadań służbowych oraz wykazywaną w służbie odwagę”.
Resort spraw wewnętrznych i administracji w komunikacie nie podał ile przeznaczył środków na nagrody i w jakiej były przeciętnej wysokości.
Prawie tysiąc zł średnio na żołnierza
W resorcie obrony narodowej przynajmniej podano ile przeznaczył szef MON na nagrody na żołnierzy zawodowych. Odchodzący szef MON Mariusz Błaszczak w decyzji nr 122 z 7 listopada br. przyznał rekordową pulę na nagrody uznaniowe dla kadry zawodowej WP. O ile w decyzji budżetowej z 17 lutego br. na nagrody uznaniowe przeznaczono 83 mln zł, w lipcu br. szef resortu ON podwyższył tę kwotę do 134,6 mln zł, to w listopadzie – na premie jednorazowe zaplanowano wydać 258 mln 429 tys. zł. Od lipca tego roku jest to wzrost 123 mln 829 tys. zł. Ponieważ na początku listopada żołnierzy zawodowych było ok. 126 tysięcy żołnierzy zawodowych, to na jednego wojskowego wypada ok. 982 zł nagrody jednorazowej.
Jak wynika z naszego forum, wielu żołnierzy zawodowych dostało większe nagrody, ale część z nich nadal czeka. Zgodnie z rozporządzeniem MON z 12 lipca 2023 r. w sprawie nagród uznaniowych i zapomóg żołnierzy zawodowych, nagrody uznaniowe przyznaje dowódca jednostki wojskowej, z jego z inicjatywy, jego przełożonych, a także na wniosek bezpośredniego przełożonego żołnierza zawodowego w związku z przejawianiem inicjatywy w służbie albo wykonywaniem zadań służbowych wymagających szczególnie dużego nakładu pracy
Nie zawsze proces przyznawania nagród pieniężnych żołnierzom zawodowym jest sprawiedliwy, przejrzysty i oparty na obiektywnych kryteriach. Decyzje dotyczące przyznawania nagród powinny być oparte na udokumentowanych osiągnięciach i zasługach każdego żołnierza, z uwzględnieniem odpowiednich standardów i wytycznych.
Z uwagi na procedury budżetowe, nagrody uznaniowe w sferze budżetowej powinno się wypłacić do końca pierwszej połowy grudnia br. W przeszłości, jak np. dwa lata temu, zdarzały się przypadki wstrzymania wypłaty nagród, w tym jednorazowych premii z funduszu wynagrodzeń. Ry
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 4984
Zwiększenie liczby funkcjonariuszy Straży Granicznej uprawnionych do otrzymania dodatku granicznego – przewiduje nowelizacja rozporządzenia w sprawie uposażenia zasadniczego oraz dodatków do uposażenia funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Chodzi o nowelizację rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie uposażenia zasadniczego oraz dodatków do uposażenia funkcjonariuszy Straży Granicznej z 9 listopada 2023 r. (Dz. U. z 2023 r., poz. 2459), która weszła w życie.
Funkcjonariuszom Straży Granicznej przysługuje do uposażenia między innymi dodatek graniczny. Wynika to z art. 108 ust. 1 ustawy z 12 października 1990 r. o Straży Granicznej (tekst jedn. Dz. U. z 2023 r., poz. 1080, z późn. zm.) oraz z § 4 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 8 lutego 2008 r. w sprawie uposażenia zasadniczego oraz dodatków do uposażenia funkcjonariuszy Straży Granicznej (tekst jedn. Dz. U. z 2022 r. poz. 2424, z późn. zm., dalej rozporządzenie)
Zgodnie z § 11b ust. 1 obowiązującego dotychczas rozporządzenia funkcjonariusze wykonujący zadania w bezpośredniej ochronie granicy państwowej lub kontroli ruchu granicznego na granicy państwowej z Federacją Rosyjską, Republiką Białorusi, Ukrainą oraz w lotniczych lub morskich przejściach granicznych, pełniący służbę na stanowiskach w placówkach Straży Granicznej w komórkach wewnętrznych właściwych do:
- kontroli ruchu granicznego,
- służby granicznej,
- służby dyżurnej operacyjnej,
- wsparcia specjalistycznego,
- postępowań granicznych
- otrzymują dodatek graniczny w wysokości 450 zł miesięcznie.
Potrzeba zmiany § 11b rozporządzenia wynikła z konieczności rozszerzenia grupy funkcjonariuszy pełniących służbę w placówkach Straży Granicznej ochraniających odcinek granicy państwowej z Federacją Rosyjską, Republiką Białorusi, Ukrainą. Zgodnie z wcześniejszym stanem prawnym funkcjonariusze pełniący służbę we wskazanych wyżej placówkach, aby mogli otrzymywać dodatek graniczny, musieli dodatkowo zajmować stanowiska służbowe w komórkach wewnętrznych wymienionych w § 11b ust. 1 rozporządzenia (komórkach placówek Straży Granicznej ochraniających odcinek granicy państwowej z Federacją Rosyjską, Republiką Białorusi lub Ukrainą, lotniczych przejść granicznych, morskich przejść granicznych, lotniczych oraz morskich przejść granicznych, dywizjonów Straży Granicznej).
Ze względu na trudną sytuację na granicy wschodniej Polski spowodowaną sytuacją migracyjną, wojną w Ukrainie oraz uwzględniając zaangażowanie wszystkich funkcjonariuszy pełniących służbę w placówkach Straży Granicznej ochraniających odcinek granicy państwowej z Federacją Rosyjską, Republiką Białorusi, Ukrainą w realizację zadań związanych z ochroną granicy państwowej konieczna stała się zmiana przepisów.
W myśl znowelizowanych przepisów rozporządzenia funkcjonariusze pełniący służbę na stanowiskach w placówkach Straży Granicznej ochraniających odcinek granicy państwowej z Federacją Rosyjską, Republiką Białorusi lub Ukrainą będą otrzymywać dodatek graniczny w wysokości 450 zł miesięcznie. W porównaniu do obowiązujących wcześniej rozwiązań zrezygnowano z uzależnienia uprawnienia do tego dodatku od wykonywania zadań w bezpośredniej ochronie granicy państwowej lub kontroli ruchu granicznego.
Funkcjonariusze pełniący służbę na stanowiskach, na których nie przysługuje dodatek graniczny, którzy ze względu na bieżące potrzeby służby czasowo wykonują w placówkach Straży Granicznej albo dywizjonach Straży Granicznej zadania właściwe dla komórek lub stanowisk otrzymają dodatek graniczny w wysokości proporcjonalnej do liczby dni wykonywania tych zadań.
Przepisy znowelizowanego rozporządzenia mają zastosowanie do przyznania dodatku granicznego od dnia 1 marca 2023 r. funkcjonariuszom pełniącym służbę na stanowiskach w placówkach Straży Granicznej, którzy na podstawie dotychczasowych przepisów nie otrzymywali tego dodatku.
Funkcjonariuszem którzy od dnia 1 marca 2023 r. do dnia wejścia w życie omawianej nowelizacji rozporządzenia nabyli prawo do dodatku granicznego w wysokości proporcjonalnej do liczby dni wykonywania zadań, otrzymają wyrównanie dodatku granicznego do pełnej wysokości tego dodatku.
Aneta Mościcka
zdjęcie: SG
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 3755
Finlandia staje się nowym miejscem konfliktu Rosja-NATO. Kraj, który 4 kwietnia tego roku dołączył do Sojuszy Północnoatlantyckiego musi się zmagać z rosnącą falą rosyjskich prowokacji. Tym razem Kreml postanowił zastosować wariant dobrze znany z granicy polsko-białoruskiej, czyli wywołanie sztucznego kryzysu migracyjnego. Władze Finlandii nie pozostają bierne i w tej sytuacji zamykają granicę, a do obrony chcą wykorzystać wojsko.
Finlandia jak Polska?
Niespokojnie robi się na granicy Finlandii z Rosją. W ostatnich dniach znacznie zwiększyła się tam liczba imigrantów próbujących przekroczyć granicę. Z informacji pochodzących z oficjalnych fińskich źródeł wojskowych wynika, że Rosja zaczęła masowo sprowadzać do swojego kraju imigrantów z biedniejszych rejonów świata, którzy następnie są przerzucani w pobliże granicy z Finlandią. Imigranci często nie mają wymaganych dokumentów, a po przekroczeniu granicy proszą o azyl.
Sytuacja wygląda podobnie jak wydarzenia dziejące się przez ostatnie miesiące na granicy polsko-białoruskiej. Odbywa się właściwie według tego samego scenariusza. Finowie mają jednak utrudnione zadanie, gdyż ich granica jest o wiele dłuższa oraz położona w większości w obszarach słabo zaludnionych. Są to otwarte, dzikie przestrzenie, których znacznie ciężej jest bronić.
Fińska odpowiedź zdaje się poważna
Kiedy tylko rozpoczął się kryzys, władze kraju podjęły decyzję o zamknięciu części przejść granicznych z Rosją. To posunięcie ma za zadanie zdusić problem. O sztuczne wywołanie kryzysu od razu oskarżona została Rosja, która odparła zarzuty i oskarża wszystkich o działania antyrosyjskie i chęć zniszczenia poprawnych relacji jakie do tej pory łączyły oba kraje.
Do obrony własnych granic Finowie wysyłają wojsko. Ma ono stacjonować w pobliżu granicy pozostając symbolem niezgody na działanie Rosji. W przypadku zaostrzenia konfliktu i np. próby siłowego forsowania umocnień granicznych wojsko ma odeprzeć napór migrantów. Dodatkowo warunki pogodowe na granicy robią się cięższe z każdym dniem. Temperatura z powodu zbliżającej się zimy znacznie spadła, a na niektórych odcinkach leży śnieg
Finlandia śladem Polski chce wybudować na części granicy fizyczne umocnienia, które znacznie utrudniłyby przekraczanie granicy w miejscach niedozwolonych. Do tego celu również wykorzystani mają zostać żołnierze stacjonujący w pobliżu granicy.
Dowody celowego działania
W sieci pojawiło się nagranie dokumentujące poczynania Rosjan w pobliżu granicy z Finlandią. Widać na nim dużą grupę migrantów idących w kierunku jednego z przejść granicznych. Zdaniem ekspertów nagranie dowodzi tego, że rosyjskie władze nie tylko wiedzą o problemie, ale same go wywołały. Tak duża grupa migrantów ich zdaniem nie mogłaby poruszać się w pobliżu granicy bez wiedzy i przyzwolenia ze strony władz. Służby przywożą migrantów w pobliże przejść granicznych, a później nakazują im je przekraczać.
Wszystko to wygląda na celowe działanie i próbę “karania” Finlandii za wstąpienie do NATO. Kreml postanowił wykorzystać sprawdzone scenariusze związane z nielegalną migracją. Rosji nie chodzi o to, aby Finlandia wystąpiła z NATO, jest to już po prostu niemożliwe. Sytuacja ma zdestabilizować kraj, a także nieść jasne przesłanie do innych krajów, aby nie zadzierać z Putinem. Jednak nie sądzę, żeby założenia Rosji się powiodły. Cała sytuacja raczej skonsoliduje społeczeństwa, w tym obywateli Finlandii, którzy jeszcze nie tak dawno temu opowiadali się raczej w stronę kontynuacji polityki neutralności i równowagi politycznej między wschodem a zachodem.
Autor: Mateusz Bartczak
Zdjęcie: maavoimat.fi
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Odsłon: 9704
W poniedziałek wchodzą w życie dwa rozporządzenia MON. Jedno z nich dotyczy zasad wyznaczania żołnierzy zawodowych na stanowiska w razie mobilizacji, stanu wojennego oraz wojny. Drugie z kolei reguluje dodatki dla żołnierzy w razie odblokowania obowiązkowej zasadniczej służby.
Oba rozporządzenia stanowią dokumenty wykonawcze do obowiązującej od 23 kwietnia 2022 r. ustawy o obronie Ojczyzny.
Pierwsze z nich to rozporządzenie szefa MON z 23 października 2023 r. "w sprawie wyznaczania żołnierzy zawodowych na stanowiska służbowe oraz zwalniania z tych stanowisk w razie ogłoszenia mobilizacji, ogłoszenia stanu wojennego i w czasie wojny".
Kto wyznacza i wymagania przy awansach
Stosownie do art. 552 ust. 2 ustawy z 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny na wyższy stopień wojskowy mianuje:
- na stopień wojskowy podporucznika - w drodze postanowienia naczelny dowódca Sił Zbrojnych;
- na stopnie wojskowe generałów i admirałów - w drodze postanowienia Prezydent RP na wniosek naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych;
- na pozostałe stopnie - szef MON lub naczelny dowódca Sił Zbrojnych, a także właściwy dowódca jednostki wojskowej.
W rozporządzeniu zostały określone warunki mianowania żołnierza zawodowego w razie ogłoszenia mobilizacji, ogłoszenia stanu wojennego i w czasie wojny na pierwszy stopień wojskowy w korpusach podoficerów i oficerów:
- w korpusie podoficerów - posiadanie przez niego wykształcenia co najmniej średniego lub średniego branżowego, ukończenie kursu podoficerskiego, zdanie egzaminu podoficerskiego, otrzymanie pozytywnej opinii służbowej na zakończenie kształcenia prowadzonego w ramach tego kursu oraz posiadanie nieposzlakowanej opinii;
- w korpusie oficerów – posiadanie przez niego tytułu zawodowego magistra lub magistra inżyniera lub równorzędnego tytułu zawodowego, ukończenie studiów w uczelni wojskowej lub kursu oficerskiego, zdanie egzaminu oficerskiego, otrzymanie pozytywnej opinii służbowej na zakończenie studiów lub kształcenia prowadzonego w ramach tego kursu oraz posiadanie nieposzlakowanej opinii.
Skrócone terminy mianowania
Mianowanie na wyższy stopień wojskowy następuje w ramach zmiany zaszeregowania na zajmowanym stanowisku służbowym, a ponadto posiadanie pozytywnej opinii służbowej oraz jeżeli od ostatniego mianowania w czasie pełnienia zawodowej służby wojskowej na wyższy stopień wojskowy upłynęło w obrębie korpusu:
- szeregowych – co najmniej 6 miesięcy;
- podoficerów w przypadku:
- podoficerów młodszych – co najmniej 6 miesięcy, a w przypadkach uzasadnionych warunkami służby co najmniej 2 miesiące;
- podoficerów starszych – co najmniej 9 miesięcy, a w przypadkach uzasadnionych warunkami służby co najmniej 3 miesiące;
- oficerów w przypadku:
- oficerów młodszych – co najmniej 12 miesięcy, a w przypadkach uzasadnionych warunkami służby co najmniej 6 miesięcy;
- oficerów starszych – co najmniej 15 miesięcy, a w przypadkach uzasadnionych warunkami służby co najmniej 12 miesięcy;
- generałów (admirałów) – co najmniej 18 miesięcy, a w przypadkach uzasadnionych warunkami służby co najmniej 15 miesięcy.
Żołnierza zawodowego w trakcie kształcenia w ramach studiów w uczelni wojskowej lub kursu oficerskiego albo w ramach kursu podoficerskiego można będzie mianować po co najmniej 6 miesięcach i uzyskaniu pozytywnej opinii służbowej. Ten okres można skrócić w korpusach podoficerów i oficerów, z wyjątkiem wymogów zdania egzaminu podoficerskiego lub oficerskiego oraz posiadania nieposzlakowanej opinii w przypadkach uzasadnionych warunkami służby i potrzebami Sił Zbrojnych.
Wniosek o mianowanie organ wnioskujący przesyła za pośrednictwem systemu teleinformatycznego obsługującego ewidencję wojskową bezpośrednio do organu uprawnionego do jego realizacji oraz do wiadomości swoich przełożonych. Złożenie wniosku może nastąpić również w przypadkach uzasadnionych warunkami służby pisemnie w formie papierowej, ustnie lub za pomocą środków łączności do protokołu.
Nowe przepisy zastępują regulacje określone w rozporządzeniu MON z 16 stycznia 2004 r. w sprawie mianowania żołnierzy zawodowych i żołnierzy pełniących służbę kandydacką w razie ogłoszenia mobilizacji, ogłoszenia stanu wojennego i w czasie wojny (Dz. U. poz. 134), które utraciło moc z dniem 23 października 2023 r.
Jakie dodatki dla żołnierzy obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej
Drugie rozporządzenie z 23 października 2023 r. „w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy odbywających obowiązkową zasadniczą służbę wojskową ( Dz.U z 6.11, poz.2397). Wyznacza wysokość dodatków dla żołnierzy pełniących obowiązkową zasadniczą służbę wojskową, która jest obecnie w Polsce zawieszona, choć istnieją dla niej odpowiednie regulacje.
Przewidziane w rozporządzeniu dodatki dotyczą m.in. żołnierzy służących na okrętach Marynarki Wojennej - w tym nawodnych i podwodnych, a także np. żołnierzy-nurków, wykonujących zadania pod wodą. Dla przykładu, dodatek dla marynarza służącego na okręcie podwodnym dodatek za każdy dzień zaokrętowania połączonego z wyjściem w morze (na czas nie krótszy niż 6 godzin) wynosi 25 zł; dla marynarzy na okrętach nawodnych jest to 17 zł.
Żołnierze wojsk powietrznodesantowych dostaną dodatek 15 zł za każdy skok spadochronowy. Dodatki otrzymają także żołnierze wykonujący różnego rodzaju zadania niebezpieczne - chodzi tu np. o saperów (do 30 zł za dzień służby, w zależności od oceny zagrożeń) czy za udział w zwalczaniu skutków klęsk żywiołowych (do 45 zł).
Ponadto w przepisach wskazano, że "miesięczna wysokość dodatku funkcyjnego dla żołnierza, któremu powierzono pełnienie funkcji dowódcy drużyny lub pomocnika dowódcy plutonu, wynosi do 5 proc. kwoty należnego uposażenia zasadniczego". Przy ustalaniu wysokości dodatku uwzględnia się m.in. stopień trudności i złożoności powierzanych zadań oraz efekty uzyskiwane wskutek ich wykonywania; liczbę podległych żołnierzy i poziom odpowiedzialności, a także kwalifikacje poszczególnego żołnierza.
Warto wspomnieć, że w konsultacji jest projekt rozporządzenia MON określający sposób odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Czy to oznacza, że resort obrony narodowej przygotował grunt pod obowiązkowy pobór, przewidziany zresztą w ustawie o obronie Ojczyzny? Zgodnie z art. 152 ust. 2 tej ustawy, to Prezydent RP na wniosek Rady Ministrów ma prawo wprowadzić (rozporządzeniem) obowiązek pełnienia zasadniczej służby wojskowej, określając termin jej rozpoczęcia i zakończenia, z uwzględnieniem potrzeb Sił Zbrojnych.
Wielu ekspertów twierdzi, że osiągnięcie 300 tysięcznej armii nie jest możliwe bez wprowadzenia powszechnego poboru, przynajmniej w formie selektywnej Po zmianie rządu i wypowiedziach przedstawicieli koalicji demokratycznej, że wojsko nie musi być tak liczne, prawdopodobieństwo wprowadzenia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej jest małe. Ry
zdjęcie: 1 Bryg. Log
- MON odpowiedział RPO na problemy żołnierzy 22 Batalionu Piechoty Górskiej
- Bliski Wschód odwraca uwagę od wojny na Ukrainie. Izrael “nowym” problemem dla Europy i USA
- Między limitami powołań do wojska w 2024 r. a rzeczywistością
- Nowy Sejm i Senat zaprzysiężeni. Orędzie prezydenta w cieniu zmiany władzy